niedziela, 2 marca 2014

Przepis: Mydło „Shea Butter”


I kolejne proste, bardzo rustykalne mydło, które już dawno chciałam przygotować właśnie w taki sposób – na sznurku. Mydło jest bardzo, ale to bardzo nawilżające. Nie żałowałam tu masła Shea, a i w tym przepisie znalazło się mleko (tym razem kozie). Mydło wzbogaciłam śmietanką kremówką 30%-tową.


Jak zrobić? Już piszę...:)


Składniki:


100g masła Shea (rafinowanego)
150g oliwy z oliwek Pomace
50g oleju słonecznikowego
50g oleju z pestek winogron
175g mleka koziego (zamrożonego)
65g NaOH
(wartość NaOH odpowiednia do uzyskania 10% nadmiaru tłuszczu)


dodatkowo:
2 łyżki masła Shea
1 łyżka śmietanki 30%
kawałek sznurka naturalnego (np. lnianego)


Opis krok po kroku:


Nakładamy nasz ochronny strój, tj. bluzka z długim rękawem, rękawice gumowe oraz okulary ochronne i do dzieła! :) 


1. Odmierzone dokładnie oleje wlewamy do garnka i nastawiamy na mały ogień do rozpuszczenia. Następnie zdejmujemy garnek z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. Potrzebujemy mieć w efekcie temperaturę około 40 stopni. Może być też niższa, i tak mydło się uda.


2. Do jednej komory zlewu wlewamy zimną wodę. Wstawiamy do niej pusty słoik, do słoika wrzucamy część naszego zamrożonego mleka. Ja używam pojemników do kostek lodu. Mleko w produkcji mydła oraz inne produkty mleczne w kontakcie z NaOH po prostu się ścinają, więc chodzi o to, aby temperatura nie przekroczyła 35 stopni. 


3. Następnie rozpoczynamy wsypywanie odmierzonej ilości NaOH, dodając stopniowo resztę zamrożonego mleka. I mieszamy. Po chwili zasada zaczyna się nagrzewać. Jeśli wszystko się rozpuści, będzie można dodać ług z mlekiem do olejów. Obie fazy muszą mieć zbliżoną temperaturę. 

4. Do garnka z olejami wlewamy ług z mlekiem (pożądana temperatura około 35 stopni, ale jak będzie całkiem zimne, też się uda) i mieszamy łyżką (np. drewnianą). Następnie pomagamy sobie blenderem. Jeśli masa będzie już miała konsystencję puddingu, dodajemy dodatkową część masła Shea oraz śmietankę. Jeszcze przez chwilę mieszamy, aby wszystko się połączyło.



5. Gotową masę przelewamy do formy (np. po lodach). Formę zawijamy folią spożywczą, owijamy to jeszcze w ręcznik lub koc i odstawiamy w ciepłe nieprzewiewne miejsce na 24-48 godz. Po tym czasie możemy wyjąć mydło, pokroić i odłożyć na 3-8 tyg. w chłodne miejsce do leżakowania. Na tym etapie wykonałam również otwory i przeciągnęłam przez nie sznurki. 

A tak się prezentuje:


7 komentarzy:

  1. Czy dodatkowe maslo ma byc roztopione czy stałe? a smietanka w jakiej temp?

    OdpowiedzUsuń
  2. roztopione, wystarczy temperatura pokojowa

    OdpowiedzUsuń
  3. czy te oleje mozna zastapic olejem palmowym?

    OdpowiedzUsuń
  4. Teoretycznie tak, ale ja nie polecam robić mydeł z samego oleju palmowego. Powinnaś skomponować przepis trzymając się zasady 50% oleje płynne i 50% twarde.

    OdpowiedzUsuń
  5. to znaczy :D to bedzie moje pierwsze mydlo nie bardzo sie na tym znam...czyli moge uzyc oleju palmowego tylko jaka ilosc? i jaki to jest olej plynny czy twardy? przepraszam ale kompletnie sie na tym nie znam :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy olej z pestek winogron mozna czyms zastapic? Czyms lateiej dostepnym? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy olej z pestek winogron mozna czyms zastapic? Czyms lateiej dostepnym? :) np kokosowe?

    OdpowiedzUsuń