środa, 21 maja 2014

Przepis na domowy tonik do twarzy



Witajcie :)

Dzisiejsza letnia aura zainspirowała mnie do przygotowania orzeźwiającego toniku do twarzy. Taki tonik oczyszcza i nawilża skórę, można go przygotować dosłownie w kilka minut. Nie zawiera żadnych chemicznych ulepszaczy, dzięki czemu może być stosowany przez osoby o wrażliwej cerze.

Domowy tonik można przygotować na różne sposoby. Doskonale nadają się do tego napary z ziół. Wystarczy zalać jedną saszetkę wybranych ziół wrzątkiem, parzyć przez 5 min, odczekać aż ostygnie i przelać do czystej szklanej lub plastikowej buteleczki. Jeśli posiadamy suszone kwiaty (np. płatki róży, nagietka, lawendy, rumianku), możemy przygotować tonik gotując garść płatków w garnuszku (najlepiej w wodzie demineralizowanej), do momentu przybrania barwy kwiatów. Płyn studzimy, przecedzamy i przelewamy do buteleczki.
Zanim przelejemy nasz tonik, możemy wzbogacić go dodatkowo jakimiś bonusami, np. sokiem z ogórka, z aloesu, z cytryny (tonik uzyska wówczas walor rozjaśniania przebarwień). Mogą to być witaminy (A, E lub C), glinki i wiele innych wybranych przez nas dodatków aktywnych. Możemy wlać do niego kilka kropel jakiegoś olejku np. z pestek dzikiej róży, który pomaga odbudować zniszczone komórki, czy też inny naturalny olejek roślinny (migdałowy, kokosowy, jojoba ect.). Tonik wzbogacony olejkiem oczyści i nawilży skórę – takie 2 w 1 :).

Dobrze jest przygotować niewielką pojemność preparatu i uzupełniać, jeśli się skończy, świeżą porcją lub przechowywać w lodówce.


Domowy tonik to dobry i niedrogi sposób na czystą cerę. Pomoże nam znieść letnie upały. Doskonale orzeźwi i odżywi skórę. Jego przygotowanie jest banalnie proste. Ja zdecydowałam się na wersję rumiankową, wzbogaconą o kilka kropel ekstraktu z arniki górskiej, która wzmacnia naczynka.

Zachęcam Was do eksperymentów kosmetycznych ;)

niedziela, 11 maja 2014

Post sklepowy – zostało jeszcze pare sztuk!




Witajcie :)

Robiąc porządek w moim magazynie mydeł, które wykonałam na potrzeby własne, moich bliskich oraz bloga, pomyślałam sobie, że chętnie podzielę się z Wami nadwyżką. Idąc dalej, przygotowałam post sklepowy, w którym chciałabym zaprezentować Wam moje produkty w cenach 10 zł za 100g mydła. Pod każdym produktem umieściłam link do postów opisujących przygotowanie, skład oraz właściwości. Wszystkie prezentowane tu mydła mają właściwości „ogólne”, czyli oczyszczające, nawilżające, odżywiające, ujędrniające, regenerujące, dezynfekujące, zmiękczające skórę oraz opóźniające proces jej starzenia. Nadają się do pielęgnacji całego ciała dla dorosłych (do każdego rodzaju cery), a także dzieci.

1. Mydło Shea Butter (bezzapachowe)


120 g = 12 zł za 1 szt.
Ilość w magazynie: 1 szt.

2. Szare Mydło Kleopatry (bezzapachowe)


90g = 9 zł za 1 szt
Ilość w magazynie: 3 szt.

3.  Mydło Wanilia Kakao Kokos (lekki zapach kakao)


100g = 10 zł za 1 szt.
Ilość w magazynie: 2 szt.

4. Mydło Lawenda i Miód (zapachowe)


100g = 10 zł za 1 szt.
Ilość w magazynie: 4 szt.

5. Mydło Rumianek i Nagietek (lekki zapach ziołowy)


100g = 10 zł za 1 szt. 
Ilość w magazynie: 3 szt.

6. Mydło „Algi i drzewo herbaciane” (zapachowe)


80g = 8 zł za 1 szt.
SPRZEDANE

7. Mydlane babeczki (lekki zapach kakao)



70g = 7 zł za 1 szt.
Ilość w magazynie: 2 szt.

***

Jeśli chcielibyście nabyć ode mnie jakieś mydełka, napiszcie do mnie na domowa.manufaktura@gmail.com . Do ceny mydła doliczę 5 zł za przesyłkę (list polecony ekonomiczny). 



środa, 7 maja 2014

Przepis na mydło "Lawenda i miód"

Witajcie :) 

Dzisiaj kolejny przepis na mydło naturalne domowe.

Zdecydowanie mój faworyt wśród wszystkich moich mydełek. Jestem bardzo dumna z tego cudeńka, ponieważ, obok właściwości pielęgnacyjnych, udało mi się wprowadzić zapachy, które przepięknie dopełniają całość. Miód gryczany oraz olejek lawendowy to połączenie, na które się zdecydowałam.

Składniki:
300g oliwy z oliwek Pomace
300g oleju palmowego
100g oleju kokosowego
60g oleju z pestek winogron
60g oleju słonecznikowego
280g mleczka kokosowego
103g NaOH
2 łyżki otrębów żytnich (można pominąć)
3 łyżeczki miodu gryczanego
1 łyżka olejku eterycznego z lawendy


Podane proporcje są odpowiednie do wykorzystania formy silikonowej do wypieku keksu lub chleba. Otrzymacie wówczas 11 porcji mydła po +- 100 g. Przepis skonstruowałam tak, aby moje mydło zawierało 10% tłuszczu, który miał mi pozostać w procesie zmydlania (tak zwany tłuszcz niezmydlony). W efekcie mydło wyszło bardzo nawilżające, zmiękczające skórę. Otręby są opcjonalne. Można z nich zrezygnować, jeśli nie chcemy mieć efektu lekkiego peelingu ciała. Ja lubię mydełka peelingujące. Nie trzeba używać ani gąbki do ciała, ani innej metody peelinującej martwy naskórek. Mydełko to jest na bazie mojego ulubionego z mlek nadających się do wyrobu mydeł– mleka kokosowego. To mleko jest tłuste, więc w mydle zawarty jest dodatkowy tłuszcz do nawilżania skóry. Kolor to mydełko zawdzięcza olejkowi lawendowemu oraz miodowi z gryki. Jest to zdecydowanie moje ulubione mydełko :)






sobota, 3 maja 2014

Domowe SPA: Przepis na maseczkę z alg morskich

Dzisiejsza majówkowa deszczowa aura zainspirowała mnie do urządzenia domowego SPA. Pogoda nie zachęca do spacerów, ale do rozpieszczania się dobrą kawą i zabiegami pielęgnacyjnymi owszem! Przygotowałam sobie odżywczą maseczkę do twarzy z alg morskich z dodatkiem kefiru, a przepisem postanowiłam się z Wami podzielić.


Składniki:

1 łyżeczka alg morskich (w sklepach internetowych z półproduktami kosmetycznymi kupicie za niewielkie pieniądze sproszkowane algi, czyli glony morskie)

woda demineralizowana lub kefir lub inny mleczny produkt. Dodajcie go tyle, a żeby maseczka miała konsystencję odpowiednią do nałożenia na twarz. Nie może być zbyt płynna, ale zbyt twarda też nie, bo nie przylepi nam się do twarzy.


Ja przygotowałam maseczkę na bazie i wody i kefiru. Połączyłam te składniki w małej ceramicznej salaterce i pomieszałam łyżeczką. Wypukłą stroną tej łyżeczki nakładałam maseczkę na twarz. Po 20 min umyłam twarz ciepłą wodą i cieszyłam się mięciusieńką i zrelaksowaną skórą twarzy J.

Jakie właściwości ma moja maseczka?

Algi morskie, zwane również glonami morskimi, stanowią pożywienie dla organizmów morskich. Są bardzo bogate w witaminy (beta-karoten, C,E,K,PP, B) i mikroelementy łatwo przyswajalne przez organizm (cynk, jod, wapń, żelazo, magnez itd.). Mają działanie silnie nawilżające, opóźniające starzenie, regulują pracę gruczołów łojowych, posiadają właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Kefir (jak wszystkie mleczne produkty) jest również bardzo nawilżający, ujędrniający, regenerujący, zmiękczający nawet bardzo twarde partie skóry takie jak łokcie, czy kolana. Taką maseczkę można stosować na całe ciało, nawet na włosy.

P.S. Maseczka jest wprost cudna, ale… niestety pachnie dość nieprzyjemnie.. To jest jej jedyny minus. Glony mają bardzo charakterystyczny zapach rybi i na to trzeba się przygotować używając ich w domowym SPA.


Miłego majówkowania mimo pogody! J