Dzisiejsza
majówkowa deszczowa aura zainspirowała mnie do urządzenia domowego SPA. Pogoda
nie zachęca do spacerów, ale do rozpieszczania się dobrą kawą i zabiegami
pielęgnacyjnymi owszem! Przygotowałam sobie odżywczą maseczkę do twarzy z alg
morskich z dodatkiem kefiru, a przepisem postanowiłam się z Wami podzielić.
Składniki:
1 łyżeczka alg morskich (w sklepach internetowych z półproduktami kosmetycznymi kupicie za
niewielkie pieniądze sproszkowane algi, czyli glony morskie)
woda demineralizowana
lub kefir lub inny mleczny produkt. Dodajcie go tyle, a żeby maseczka miała
konsystencję odpowiednią do nałożenia na twarz. Nie może być zbyt płynna, ale
zbyt twarda też nie, bo nie przylepi nam się do twarzy.
Ja
przygotowałam maseczkę na bazie i wody i kefiru. Połączyłam te składniki w
małej ceramicznej salaterce i pomieszałam łyżeczką. Wypukłą stroną tej łyżeczki
nakładałam maseczkę na twarz. Po 20 min umyłam twarz ciepłą wodą i cieszyłam
się mięciusieńką i zrelaksowaną skórą twarzy J.
Jakie
właściwości ma moja maseczka?
Algi
morskie, zwane również glonami morskimi, stanowią pożywienie dla organizmów
morskich. Są bardzo bogate w witaminy (beta-karoten, C,E,K,PP, B) i
mikroelementy łatwo przyswajalne przez organizm (cynk, jod, wapń, żelazo,
magnez itd.). Mają działanie silnie nawilżające, opóźniające starzenie, regulują
pracę gruczołów łojowych, posiadają właściwości antyoksydacyjne i
przeciwzapalne. Kefir (jak wszystkie mleczne produkty) jest również bardzo
nawilżający, ujędrniający, regenerujący, zmiękczający nawet bardzo twarde
partie skóry takie jak łokcie, czy kolana. Taką maseczkę można stosować na całe ciało, nawet na włosy.
P.S.
Maseczka jest wprost cudna, ale… niestety pachnie dość nieprzyjemnie.. To jest
jej jedyny minus. Glony mają bardzo charakterystyczny zapach rybi i na to
trzeba się przygotować używając ich w domowym SPA.
Miłego
majówkowania mimo pogody! J
Ja również zaserwowałam dzisiaj swojej twarzy małe spa. Najpierw był peeling, a potem maseczka z glinki kambryjskiej z dodatkiem wody i oleju arganowego :) Często też robię maseczki z glinki i spiruliny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek arganowy :) Wyobrażam sobie, że jesteś zadowolona z efektów Twojej maseczki, tak jak ja z mojej :) Miłej i kreatywnej soboty!
OdpowiedzUsuńsuper! Oczyszczanie i nawilżanie w jednym :)
Usuńja mam jakąś sproszkowaną maskę podobno pod oczy, ale na całą twarz się idealnie nadaje :) ale skład ma dziwny dosyć :D
OdpowiedzUsuńhttp://makingoftheboss.blogspot.com/
jeśli Twoja maska jest na bazie alg, możesz nią spokojnie okładać całe ciało :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam algi, łączę je z awokado,z jogurtem, z cytryną. Dodaję do peelingów do ciała. Uwielbiam
OdpowiedzUsuńjak często stosować taką maseczke z alg?
OdpowiedzUsuńdla optymalnego efektu najlepiej 2 razy w tyg jak inne maseczki
UsuńDo zrobienia maseczki muszą być sproszkowane algi czy mogą być te których mamy za dużo po odlaniu wody
OdpowiedzUsuń