Tak jak obiecałam, podzielę się z Wami szybkim i skutecznym przepisem na
wybielającą pastę do zębów. Nie jest to taka typowa pasta, jaką znamy ze
sklepów. Jest to raczej olejek do zębów, ale jego zaletą jest naturalność i skuteczność
w oczyszczaniu zębów z przebarwień. Efekty są natychmiastowe, a wszystko w
formie łagodnego zabiegu za kilka groszy.
Jak przygotować własną pastę wybielającą?
Do przygotowania takiej kuracji wybielającej w domu potrzebujemy olej
sezamowy lub kokosowy oraz węgiel aktywny (taki z apteki w kapsułkach). Ja po
lekturze wielu informacji w internecie polecam właśnie te wymienione przeze
mnie oleje, ponieważ posiadają one dobroczynne właściwości pielęgnujące jamę
ustną. Olej
sezamowy wzmacnia dziąsła, zapobiega
próchnicy i parodontozie. Poprawia od odporność na bakterie w jamie ustnej. Takim
olejkiem można płukać dosłownie całą jamę ustną oraz gardło. Taki zabieg płukania
gardła uchroni nas przed zapaleniem śluzówki. Olej kokosowy również posiada wiele dobroczynnych właściwości bakteriobójczych. Hamuje
on skutecznie rozwój szkodliwych bakterii odpowiedzialnych za ubytki i infekcje
jamy ustnej (np. pleśniawki). Ma on właściwości antybakteryjne i nie powoduje
żadnych negatywnych skutków ubocznych. Olej kokosowy jest bardzo skuteczny w
zwalczaniu i zapobieganiu próchnicy i może być alternatywą dla zabiegów chemicznych
(np. fluoryzacji).
W jakimś szklanym lub plastikowym pojemniczku mieszamy kilka łyżeczek
wybranego oleju z zawartością kilku kapsułek węgla aktywnego. Gotową pastę
nabieramy na szczoteczkę do zębów i delikatnie ruchami kołowymi szczotkujemy
zęby przez kilka minut. Płuczemy jamę ustną wodą. Następnie myjemy zęby naszą codzienną
pastą i cieszymy się bielszym uśmiechem.
Jeśli nie posiadacie żadnego z wymienionych olejków, zabieg rozjaśniający
zęby można przeprowadzić również przy pomocy samego węgla aktywnego. Wówczas
posypujemy szczoteczkę drobinkami węgla (zawartość 1-2 kapsułek) i delikatnie
szczotkujemy zęby przez 2-3 minuty. Następnie należy umyć zęby normalną pastą i
gotowe.
Dlaczego polecam Wam węgiel a nie sodę oczyszczoną, czy też inne domowe
składniki, które mamy w kuchni i które znane są ze swoich właściwości
wybielających zęby. Otóż węgiel aktywny jest łagodny w swoim działaniu, ale
jednocześnie bardzo skuteczny. Już po pierwszym jego użyciu widać wyraźną
poprawę. Węgiel w swojej budowie ma luźną strukturę i łatwo wiąże inne
organiczne związki, np. zlikwiduje nam przebarwienia z kawy, czy herbaty. Czego
nie uda się usunąć tą metodą, to jest kamień nazębny, ponieważ węgiel nie wiąże
składników mineralnych.
Węgiel w prawdzie nie wybieli zębów o kilka tonów, ale dzięki temu nie
uszkodzi szkliwa, przez co jest bezpieczny i może być stosowany nawet przez
osoby z nadwrażliwością zębów. Węgiel jest najdelikatniejszą formą rozjaśniania
zębów w warunkach domowych i to potwierdzają niektórzy dentyści. Taki zabieg
nie zastąpi profesjonalnych usług dentystycznych, jest natomiast szybkim
sposobem na odświeżenie naszego uśmiechu przed jakimś wyjściem, czy też
uroczystością.
Czy ta pasta pozostawia czarny kolor w buzi? Pytam bo jak brałam węgiel na problemy żołądkowke to język przez jakiś czas był czarny;-) tylko to były tabletki a nie kapsułki a od dawna mam ochotę wypróbować tą metodę na zęby
OdpowiedzUsuńTaka węglowa pasta jest czarna i tu nie ma co się oszukiwać, że podczas szczotkowania pastą węglową wygląda się bardzo schludnie ;). Jednak po wypłukaniu buzi, a najlepiej po umyciu zębów jeszcze raz zwykłą pastą, nasza jama ustna jest jak najbardziej czyściutka i po węglu nie ma śladu.
OdpowiedzUsuńA taką pastę można przechowywać przez kilka dni w lodówce? :)
OdpowiedzUsuńps. nie chciałabyś usunąć weryfikacji obrazkowej? bo trudno coś wpisać jak kilka razy pod rząd pokazuje zamazane cyfry :(
Tak, można ja przechowywać w lodówce, ale ja osobiście trzymam ją w łazience w temperaturze pokojowej, bo nie ma w niej składników, które się popsują. To tylko oleje i węgiel. A jeśli chodzi o weryfikację obrazkowa, szczerze...nie wiedziałam, że ją mam! :) Postaram się usunąć. Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńA na kamien nazebny masz tez może jakis domowy sposób?
OdpowiedzUsuńNa kamień to już tylko dentysta..
OdpowiedzUsuńnieprawda... kłącze tataraku co prawda może wymaga dłuższego czasu ale daje wspaniałe efekty Kiedyś była pasta tatarakowa naszej produkcji, ale od dawna jej nie widzę tylko wszędzie te "domestosy"
Usuńniestety nie słyszałam o tym i osobiście nie mam żadnego sprawdzonego domowego sposobu na usunięcia płytki, który mogę polecić z czystym sumieniem. Z zębami lepiej za bardzo nie eksperymentować :)
UsuńWybielać pastą na bazie węgla też nie powinno się zbyt często. Moja dentystka odradzała mi zarówno tą metodę, jak i kwasy owocowe. Niemniej kusi mnie, żeby wypróbować Twój przepis ;)
UsuńA usuwanie kamienia u dentysty nie boli ;) Raz musiałam poddać się takiemu zabiegowi i przyznam, że nie było to nic zbytnio nieprzyjemnego.
To zależy jakie masz zęby i dziąsła- ja na przykład mam tak wrażliwe szyjki, że muszę robić w znieczuleniu na dwie raty, bo nie ma mocnych (sprawdzałam).
UsuńNa kamień nazębny ponoć pomaga mycie zębów czerwoną glinką ale jeszcze tego nie przetestowałam
OdpowiedzUsuńJa bym się bała przebarwień.
UsuńMuszę wypróbować taką pastę :) Zobaczymy co wyjdzie z tego :D
OdpowiedzUsuńa jaki olej kokosowy? rafinowany? nierafinowany?
OdpowiedzUsuńnajlepszy będzie nierafinowany, czyli nieoczyszczony z tych dobrych składników
Usuń